Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Może jestem kontrowersyjny

12 grudnia 2020 | Plus Minus
autor zdjęcia: Radek Pietruszka
źródło: PAP

Zdominowali nas ludzie lewicy, którzy są często nietolerancyjnymi radykałami. Minister, który bałby się swoich poglądów, nie byłby dobrą odpowiedzią na to, co dzieje się w świecie nauki - mówi Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

Plus Minus: Po wyborach prezydenckich pańscy koledzy z PiS zapowiadali, że ma pan sobie poradzić jako minister edukacji z narastającym problemem przesuwania się młodzieży w szkołach i na uczelniach w lewo.

Nie uważam, żeby młodzież jakoś radykalnie przesuwała się w lewo. Owszem, tendencja jest dla prawicy niekorzystna, ale młodzież zawsze miała bliżej do lewicy. Jak patrzę na swoich 40-letnich znajomych, którzy dziś sympatyzują z prawicą, to oni w 1995 r. głosowali najczęściej na Aleksandra Kwaśniewskiego i Sojusz Lewicy Demokratycznej. Z wiekiem stajemy się bardziej odpowiedzialni.

W 2015 r. młodzi ludzie masowo głosowali na Andrzeja Dudę. W 2020 r. odmówili mu poparcia, a ostatnio wyszli na ulice.

Teza, że młodzi odmówili poparcia Andrzejowi Dudzie, jest przesadzona. Nie wszyscy. Jednak zmiany są rzeczywiście widoczne. I to jest również konsekwencja takiego, a nie innego modelu edukacji szkolnej oraz akademickiej.

Co chce pan poprawić?

Wiele. Na razie zaproponowałem ustawę o wolności na uczelniach. Chcę odbudować humanistykę. Chcę zapewnić w szkołach równowagę w relacjach między organem prowadzącym, czyli samorządem, a organem nadzoru pedagogicznego, czyli kuratorium. Czy to się przełoży na przesunięcie sympatii politycznych wśród młodzieży? Myślę, że młodzi ludzie są mądrzy i prędzej czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11837

Wydanie: 11837

Zamów abonament