Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stan wojenny

12 grudnia 2020 | Plus Minus

Widzę dziś, kilka dni przed 39. rocznicą, zwrot „stan wojenny" i myślę, że chodzi o Polskę. Okazuje się jednak, że nie, że jakiś entuzjastyczny zwolennik prezydenta Trumpa, mieszkający w Stanach Polak, myśli, że ktoś (kto?) anuluje wynik wyborów z 3 listopada, wprowadzi stan wojenny i przeprowadzi nowe – tym razem uczciwe – wybory pod kontrolą wojska.

Przypomniał mi się 13 grudnia 1981 roku. Byliśmy w Nowym Jorku i z Polski dochodziły strzępy informacji, właściwie trudno dziś zrozumieć, w jaki sposób, skoro nie było jeszcze internetu ani telefonów komórkowych, a telefony, telegramy i teleksy były wyłączone w całym kraju. Ponieważ było to w czasach przedpotopowych, wyjaśniam: telefony to były wtedy takie pudła z tarczą, jeden sznur łączył pudło ze słuchawką i mikrofonem, drugi – pudło ze ścianą. Ze ściany sznur wychodził którędyś aż do słupów telefonicznych, a stamtąd szedł do centrali, z której można było podsłuchiwać rozmowy. Żeby sprawę uprościć, w samym telefonie można było umieścić podsłuch, ale był on łatwy do znalezienia.

Telefonów w domach nie było dużo i uchodziło...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11837

Wydanie: 11837

Zamów abonament