Śmierć mechanizmu praworządności
Fundusze zapewne nigdy nie będą zawieszone. Chyba że nad Wisłą padnie demokracja.
To była wielka porażka na szczycie w Brukseli. Tyle że nie – jak chcą złączeni egzotycznym aliansem Donald Tusk i Zbigniew Ziobro – władz Polski, ale Unii. O tym są przekonane ikony liberalnego świata, w tym George Soros, „Der Spiegel" czy „Economist".
Włoska korupcja
Przede wszystkim przywódcy „27" zgodzili się, aby stosowanie mechanizmu zawieszenia wypłat zostało zawężone do bardzo konkretnych przypadków defraudacji pieniędzy Unii, a nie ogólnych zagrożeń dla rządów prawa, jak niezależność wymiaru sprawiedliwości. Mają to zagwarantować wytyczne dla nowego instrumentu, jakie przyjmie Komisja Europejska. Nawet bardzo niechętni wysocy rangą urzędnicy Brukseli przyznają zaś, że Polska problemów ze sprzeniewierzaniem unijnych funduszy nie ma.
Wszczęcie procedury zawieszenia wypłat będzie też wymagało poparcia 15...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta