Rośnie zainteresowanie polisami D&O
Ciekawy trend widać na rynku ubezpieczeń: choć wydawało się, że kryzys wywołany Covid-19 odwróci uwagę firm od polis D&O, te przeżywają dobry czas. Nie przeszkadza nawet zaostrzenie kryteriów, wyłączenie części ryzyk i wzrost cen.
Pełnienie funkcji zarządczych, nadzorczych czy kontrolnych w spółce wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za jej majątek i jej przyszłość, ale również za zatrudnionych w niej pracowników oraz jej kontrahentów. Członkowie władz i kadra menedżerska podejmują wiele newralgicznych decyzji, które mają poważne skutki, także negatywne. Konsekwencje finansowe błędnych decyzji mogą być dla wskazanych osób i spółki bardzo dotkliwe. Lekarstwem na to jest ubezpieczenie D&O.
Run na polisy D&O
W ostatnich latach popularność ubezpieczeń D&O szybko rosła. Jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu ekspertów ubezpieczeniowych wróżyło wyhamowanie tego wzrostu. Tłumaczono to tym, że w czasie kryzysu wywołanego pandemią Covid-19 firmy mają na głowie inne problemy, inne produkty i rozwiązania mają dla nich większe znaczenie. Sceptycy się mylili. Okazało się bowiem, że zainteresowanie polisami D&O wzrosło. Bardzo dużą rolę odegrali w tym brokerzy ubezpieczeniowi poprzez budowanie świadomości i uzmysławianie firmom konieczności sięgania w tych trudnych czasach po te ubezpieczenia.
– Zainteresowanie ubezpieczeniem D&O zaczęło szybko rosnąć już od początku drugiego kwartału 2020 r. – potwierdza Anna Kaczmarska, menedżer produktów ubezpieczeniowych w Warcie. – Zarówno wśród klientów, którzy już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta