Przekazanie władzy: Pentagon szykował się na najgorsze
To mogły być najcięższe dwa tygodnie we współczesnej historii Ameryki. Na szczęście w czwartek Donald Trump zapowiedział, że 20 stycznia przekaże „w uporządkowany sposób" władzę następcy.
W otoczeniu Trumpa rozważano sięgnięcie do zamierzchłych przepisów z 1809 roku i ogłoszenie stanu wyjątkowego. Do tego namawiał prezydenta były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego gen. Michael Flynn, który trzy lata temu podał się do dymisji z powodu ukrywanych związków z Rosją. Chciał tego także prawnik Trumpa, były burmistrz Nowego Jorku Rudy Giuliani. Jak podają amerykańskie media, taka możliwość była na tyle poważnie brana pod uwagę, że w Pentagonie odbyła się poufna narada, jak powinna zareagować armia, gdyby po 20 stycznia Donald Trump kurczowo trzymał się u władzy.
Ale było też i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta