Fotele szefów giełdowych spółek były w 2020 r. coraz mniej stabilne
Zmiany w firmach z udziałem Skarbu Państwa podkręciły rotację prezesów na GPW. Była najwyższa od czterech lat. ANITA BŁASZCZAK
Do niespełna 4,8 lat, czyli o ponad rok, skrócił się w ostatnich 12 miesiącach średni staż na stanowisku prezesa spółki notowanej na rynku podstawowym warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych – wynika z analizy „Rzeczpospolitej". Chociaż wywołana przez pandemię Covid-19 sytuacja niepewności powinna raczej zniechęcać firmy do radykalnych zmian, do których należy wymiana szefa, to analiza ubiegłorocznych roszad na GPW przeczy tej zasadzie. Według naszych obliczeń ponad jedna piąta top menedżerów (uwzględniając również osoby pełniące obowiązki prezesa) pożegnała się tam ze stanowiskiem.
To najwięcej od 2016 r., gdy po wygranych przez PiS wyborach doszło do masowej wymiany kadr w spółkach z udziałem Skarbu Państwa.
Bez efektu Covid-19
Podobna, powyborcza fala zmian miała tam też miejsce w zeszłym roku. Co prawda, już na mniejszą skalę niż przed czterema laty, ale i tak wpłynęła na łączny wskaźnik rotacji prezesów na GPW. Wśród spółek giełdowych, które się do tego przyczyniły, były m.in. Alior...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta