Przysięgam, zawsze będę bronił demokracji
Będę prezydentem wszystkich Amerykanów, niezależnie od tego, czy mnie popierają, czy nie – powiedział Joe Biden po zaprzysiężeniu w środę.
Według tradycji przysięgę prezydencką Joe Bidena przyjął przewodniczący Sądu Najwyższego John Roberts. Kamala Harris, pierwsza kobieta o ciemnym kolorze skóry na stanowisku wiceprezydenta, została zaprzysiężona przez sędzię Sonię Sotomayor, pierwszą Latynoskę w Sądzie Najwyższym.
W przemówieniu Bidena wielokrotnie pojawiało się słowo „demokracja". – To jest dzień Ameryki, dzień demokracji, dzień historii i nadziei, odnowy i naprawy – powiedział nowy prezydent. – Dzisiaj świętujemy triumf nie kandydata, ale idei, jaką jest demokracja. Wola narodu została wysłuchana; wiemy, że demokracja jest cenna. Demokracja wzięła górę.
– Będę bronił demokracji, konstytucji, instytucji i Ameryki. Całą duszą jestem za tym – dodał.
Historyczne wyzwania
W swojej przemowie przed Kapitolem Biden wezwał też do wspólnego działania na rzecz budowania „nowego początku" w momencie, gdy kraj doświadcza „historycznych kryzysów i wyzwań". – Bez jedności nie ma pokoju, tylko gorycz i furia. Nie ma postępu, tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta