Brakowało jednej rakiety
Dziennikarze obywatelscy z Bellingcat namierzyli cztery miejsca, w których znalazła się 17 lipca 2014 roku, w dniu zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines Boeing 777, rosyjska samobieżna wyrzutnia Buk M1 nr 332. Ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych dostarczyło kolejny trop.
Tak się złożyło, że Bellingcat został oficjalnie założony trzy dni przed katastrofą lotu MH17. Moim celem było stworzenie platformy umożliwiającej dziennikarzom obywatelskim badanie spraw takich jak ta – aktów okrucieństwa, za które nikt nie ponosił odpowiedzialności. W ciągu najbliższych miesięcy i lat właśnie ta sprawa miała ukształtować Bellingcat: skonsolidować grono internetowych detektywów, przyczynić się do podniesienia poziomu naszych metod i pomóc stworzyć globalną platformę, której projekt jakiś czas temu powstał w mojej głowie.
Zacząłem od podstaw. Poświęciłem kilka tygodni na opracowanie strony internetowej, dzieląc ją, zgodnie z dwutorową misją Bellingcat, na prowadzenie internetowych śledztw i szkolenie innych w tej dziedzinie. Wynająłem małe biuro w Leicester, w którym zainstalowałem mikrofon, żeby nagrać podcast; miał on zawierać wywiady z członkami mojej siatki kontaktów powstałej w czasach Brown Moses. Do grona współpracowników o najdłuższym stażu należeli: Dan Kaszeta, ekspert od broni chemicznej, który objaśniał na moim blogu działanie środków paralityczno-drgawkowych, Peter Jukes, autor książki o głośnym morderstwie Daniela Morgana, prywatnego detektywa tropiącego sprawę korupcji w brytyjskiej policji, oraz aktywny użytkownik Twittera Chris Brace, który badał dokumenty związane z aferą podsłuchową. Na stronie zamieściłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta