![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Stare górą!
I co z tego, że robią również wina białe czy różowe, niektóre naprawdę przednie, skoro publika wie swoje – Rioja to wina czerwone. A skoro cała Hiszpania jest z nich dumna, to chwyćmy byka za rogi, choć pisanie o winach stamtąd to proszenie się o awanturę. Oj, tak, fani nie zniosą krytycznego słowa, a przecież wielu producentów z Rioja wyznawało ostatnimi laty prymat beczki nad owocem. Dostawaliśmy więc gęste, ciężkie, waniliowe monstra, które co prawda znajdowały amatorów, ale przecież nie tego tam szukamy.
Tam, czyli gdzie? Na północy Hiszpanii, jakieś sto kilometrów na południe od Bilbao. W Torremontalbo, niemal opuszczonej wiosce nad Ebro, wszystko jest stare, nie tylko gotycka wieża obronna, ale przede wszystkim winne krzewy na wzgórzach. Pierwsze zasadzili ponad 150 lat temu don Nicanor Manso de Zúñiga,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
