Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W połowie drogi do celu

17 kwietnia 2021 | Plus Minus
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa

Szczepienia dały ludziom nadzieję na powrót do stylu życia, który ukradł im koronawirus. Widzimy to w badaniach. Ale nastroje wciąż są chwiejne - mówi Marcin Duma, socjolog.

Plus Minus: Gdy politycy mówią o nastrojach społecznych rok po wybuchu pandemii, często przyznają: my wiemy, że wszyscy są bardzo zmęczeni. Pan w swoich badaniach też to widzi?

Pandemia doprowadziła przede wszystkim do sytuacji, w której nastroje są bardzo chwiejne. Można jednak wskazać nieliczne odczucia, które pozostają w miarę niezmienne. Wśród nich właśnie zmęczenie.

Zmęczenie czym jest niezmienne? Każdy przecież jako męczące odbiera coś innego.

Czym jesteśmy zmęczeni? Pandemią jako taką? Lockdownem? Brakiem perspektywy, że to się szybko może skończyć? W zasadzie każdą z tych rzeczy. Ale najbardziej tym, że ten „cholerny wirus" nie chce oddać życia, które nam ukradł. Oczywiście, nie chodzi o ryzyko zachorowania przez nas czy naszych bliskich, chodzi o narzucone obostrzenia, o lockdown. Nie jest ważne, jak to nazywamy, bo zaraz pojawiają się argumenty, że nie wiecie, co to jest lockdown, bo prawdziwy to był w Wielkiej Brytanii. Nie mają znaczenia spory o definicję, tylko rzeczywistość społeczna – to, jak tę sytuację postrzegają ludzie. A oni nazywają to lockdownem, niezależnie od tego, czy jest ostrzejszy czy lżejszy. Tak nazywają kradzież, której dopuścił się koronawirus. Kradzież ich stylu życia. Bo nie chodzi o to, że wszyscy Polacy wyjeżdżali gdzieś daleko za granicę, podróżowali, korzystali z hoteli, co chwilę jedli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11940

Wydanie: 11940

Zamów abonament