Ręka rękę myje
Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KUL zamierza wręczyć Nagrodę im. kard. Stefana Wyszyńskiego arcybiskupowi Andrzejowi Dziędze. Jeśli tak ma wyglądać „posłannictwo Kościoła względem Narodu", a taką nazwę ma konferencja, na której ma to nastąpić, to może jednak lepiej będzie, jeśli owo posłannictwo zaniknie. Mam świadomość, że brzmi to bardzo mocno.
Za co ma być owa nagroda? „Za wybitne osiągnięcia naukowe, dydaktyczne, zawodowe bądź organizacyjne mające na celu szerzenie zasad katolickich zgodnie z zasadą Deo et Patriae" – jak stanowi statut stowarzyszenia. Jakie to są osiągnięcia, niestety nie podano, ale można podejrzewać, że jest to nagroda za bardzo konserwatywne i zachowawcze poglądy, a także – i jedno, i drugie jest tylko podejrzeniem – swoista nagroda pocieszenia za rzekomo straszliwe ataki, jakie spadają ostatnio na „pomazańca Pana" (by zacytować sformułowanie zawarte w akcji modlitewnej za metropolitę szczecińskiego).
Kłopot polega tylko na tym, że owe „ataki" dotyczą bardzo konkretnych spraw,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta