Odezwa semicka
Nie będzie w Polsce dobrze, dopóki nie rozstrzela się 300 tysięcy łajdaków – taką receptę stawiał jeden z największych polskich myślicieli, Franc Fiszer. – Bój się Boga, Franc, a co, jeśli nie znajdziemy 300 tysięcy? – Trudno, najwyżej dobierze się z uczciwych – odparł nieco tylko zafrasowany mistrz.
I jakkolwiek idea wycięcia w pień łajdaków zawsze wydaje się kusząca, to jednak nie rozwiązuje problemu. No bo kim ich zastąpić? Ha, tu w sukurs prorokowi przychodzi z nieśmiałą propozycją moja osoba. Otóż należy sprowadzić do Polski ze dwa, trzy tysiące Żydów – niech przejmą Sejm, Senat, rząd, najważniejsze stanowiska w administracji, sejmiki. Nie będę się spierał o liczby, ale tysiąc to absolutne minimum.
Tu wcale nie chodzi o to, że Żydzi mają łeb do interesów albo inne stereotypy „Żyda z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta