Właściciele galerii handlowych żądają odszkodowań

Abolicja czynszowa nie jest środkiem proporcjonalnym do walki z pandemią. Przerzuca ona ciężar walki z epidemią wyłącznie na strony umowy najmu.

W marcu 2020 r. – na samym początku pandemii – działania rządu skierowane były na zamknięcie miejsc wytypowanych jako potencjalne źródła zakażeń. Wśród nich znalazły się między innymi galerie handlowe. Gdy władze postanowiły ograniczyć możliwość prowadzenia działalności handlowej w dużych centrach handlowych konieczne stało się także uregulowanie stosunku pomiędzy właścicielami centrów handlowych a najemcami. Sposób rozwiązania kwestii najmu lokali położonych w centrach handlowych stał się źródłem kontrowersji oraz niepewności, co do sposobu jego zastosowania. Treść i jakość unormowań w tym zakresie należy jednak postrzegać także jako tzw. delikt legislacyjny.

Abolicja czynszowa

Regulację, o której mowa wprowadzono art. 15ze ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych i sytuacji kryzysowych nimi wywołanych. Przepis ten przewiduje wygaśnięcie zobowiązań wynikających z umowy najmu w przypadku wprowadzenia zakazu działalności wykonywanej lokalu. Wygaśnięcie jest skuteczne, jeżeli najemca złoży wynajmującemu bezwarunkową ofertę przedłużenia okresu najmu o sześć miesięcy.

Przepis nadzwyczajny bez stanu nadzwyczajnego

Przepis art. 15ze specustawy covidowej budzi jednak wiele kontrowersji. Pomijając już kwestię...