Taktyczna wiktoria
Oblężenie Chocimia nie przyniosło żadnej ze stron spektakularnego zwycięstwa, ale pozwoliło wojskom Rzeczypospolitej zatrzymać marsz turecki i ocalić południowo-wschodnią granicę.
Całe niepowodzenie tej wyprawy przypisać należy zdeptaniu prawideł... iż na dni kilka przed i po zaćmieniu Słońca żadnego dzieła przedsiębrać nie należy. Wiadomo bowiem, iż te dni, podobnie jak ostatni dzień miesiąca, a zwłaszcza jeśli się razem zbiegną, są z rzędu najnieszczęśliwszych" – tak przyczyny klęski tureckiej wyprawy na Polskę w 1621 roku opisywał 100 lat później historyk turecki Naima. Według niego sytuacja polityczna i militarna stworzyła wówczas możliwość, aby rozbić wojska Rzeczypospolitej i przenieść granice imperium tureckiego najbardziej na północ. Tyle tylko, że w kulminacyjnym momencie wojny dalsza walka przestała się opłacać każdej ze stron.
Niespodziewana klęska
Na początku XVII wieku potężna Rzeczpospolita spierała się zbrojnie z Turcją o kontrolę nad Hospodarstwem Mołdawskim. Władcy tej krainy od niemal 300 lat próbowali uzyskać jak największą samodzielność, dlatego lawirowali między potężnymi sąsiadami, starając się wybrać jak najbardziej korzystny sojusz. Dla królów polskich Mołdawia słynąca ze wspaniałych win i dobrych ziem rolnych była politycznie atrakcyjna, bo rozszerzała ich władzę na wschód i pozwalała stworzyć bufor zabezpieczający przed tureckim natarciem. Dla sułtanów odwrotnie – mogła być przyczółkiem do wyprowadzania ataków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta