Mleko w beczce
Dwa są kraje, które Polacy uznają za tradycyjnie winiarskie, i bardzo nas dziwi opinia reszty świata, dla którego to peryferie: Gruzja i Węgry. Gruzja, no tak, daleko, kraj mały, ale Węgry?! A jednak. Z tym, że i dla nas Węgry to raptem dwa regiony, Tokaj i Eger. Wakacyjni odkrywcy wpadli może na Villany, czasem przebija się Szekszard, ktoś pił wino nad Balatonem, no ale Sopron? Bez żartów.
A my owszem, trafiliśmy w te okolice, na granicę austriacką, i zawiodło nas do uroczego, kilkunastotysięcznego miasteczka Kőszeg. Bliżej stąd do Wiednia, Grazu czy Bratysławy niż do Budapesztu, ale jest tu wszystko, co trzeba: urokliwe, stare domy, piękne kościoły, rynek oraz zamek, w którym załoga chorwackiego dowódcy Nikoli Jurišicia broniła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta