Mój znajomy gwałciciel
Jaś Kapela: „Znam wystarczająco dużo gwałcicieli i zgwałconych osób. Wszyscy są na wolności. Jeśli ofiara sobie nie życzy zgłoszenia na policję...".
Tak Jaś Kapela usprawiedliwia własną bierność wobec znajomych gwałcicieli, którym mógł uprzykrzyć życie, skutecznie zniechęcając do recydywy. Ale ofiary sobie nie życzyły. Ale czy nie o to chodziło w przeforsowanych kilka lat temu zmianach, żeby można było ścigać gwałcicieli wbrew woli ofiary, zmuszając ją „dla jej dobra" do uczestniczenia w postępowaniu niezależnie od tego, czego sama chce, i nawet wtedy, gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta