Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

G7 – między megalomanią a odpowiedzialnością

16 czerwca 2021 | Rzecz o polityce | Grzegorz W. Kołodko
Uważa się, że na szczycie G7 spotykają się przywódcy siedmiu najbogatszych państw.  Fakty temu przeczą
źródło: AFP
Uważa się, że na szczycie G7 spotykają się przywódcy siedmiu najbogatszych państw. Fakty temu przeczą

Gospodarki G7 wytwarzają zaledwie 30 proc. światowej produkcji. Mniej niż kraje BRIC

 

Męczą się politycy oraz opisujący ich znój dziennikarze, jakby tu najtrafniej określić spotkanie przywódców siedmiu znaczących państw kapitalistycznych. Piszę „znaczących", bo przez te dwa pokolenia, od połowy lat 70. XX w., kiedy to zapoczątkowano coroczne spotkania, coś się zmieniło. Już od kilkunastu lat nie jest to siódemka największych gospodarek na świecie, już miliardy ludzi wyemancypowały się ze spuścizny kolonializmu i imperializmu. Pora przyjąć to do wiadomości także w gronie liderów i elit państw, które wciąż uzurpują sobie przywódczą rolę w świecie.

G7, czyli co?

Jest rok 2021, ale jakby niektórzy o tym zapomnieli, żyjąc wciąż w ułudzie swojej niezatartej wielkości. Otóż ona przemija i warto wyzbyć się megalomanii, gdyż w polityce niczemu dobremu ona nie służy. Same Chiny wytwarzają o jedną czwartą więcej niż cała szóstka G7, poza USA, razem wzięta. Z PKB (wg parytetu siły nabywczej) o wartości 26,7 bln dolarów (17,5 proc. więcej niż USA) Chiny są pierwszą gospodarką świata. Indie są trzecie, Rosja, Indonezja i Brazylia kolejno szóste, siódme i ósme. Gospodarki G7 wytwarzają w sumie 30 proc. światowej produkcji, czyli mniej niż kraje tzw. BRIC – Brazylia, Rosja, Indie i Chiny – i udział ten rokrocznie spada. Więcej niż Włochy wytwarza Turcja, podobnie jak Meksyk, a Korea...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11988

Wydanie: 11988

Spis treści
Zamów abonament