Porozumienie, którego nikt nie chce
Zarówno Moskwa, jak i Kijów sugerują, że amerykańsko-niemieckie porozumienie w sprawie Nord Stream 2 nie jest dla nich wiążące. Choć z różnych powodów.
– Wydali nas za mąż bez nas – opisał stosunek Kremla do zobowiązań podjętych przez Waszyngton i Berlin rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow.
„Strona ukraińska nie dołączała (na żadnym etapie) do rozmów i uzgadnianiu pakietu porozumień USA i Niemiec" – napisał z kolei rzecznik ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Kijów ani na chwilę nie przestaje powtarzać, że Nord Stream 2 jest dla niego przede wszystkim problemem bezpieczeństwa, a nie gospodarki. – Ten rurociąg to w ogóle nie jest sprawa ekonomiczna i nie chodzi w nim o zapewnienie luksusowego życia poszczególnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta