Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

To internetowy viral wywołał atak na punkt szczepień

09 sierpnia 2021 | Życie Regionów | Janina Blikowska
źródło: materiały prasowe

Mamy ewidentnie problem z prostowaniem fejków w sieci. Jako państwo, ale też jako poszczególne jego służby. Dezinformacja szerzy się na niespotykaną skalę: jak w średniowieczu będziemy za chwilę oglądać stosy, jeśli instytucjonalnie nie zareagujemy – mówi Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.

 

O różnych działaniach antyszczepionkowców słychać w Polsce od lat, ale to, co się stało w Zamościu kilka dni temu, musi budzić przerażenie. Podpalenie mobilnego punktu szczepień i lokalnego sanepidu. Zastanawiał się pan, dlaczego do takich działań doszło właśnie w Zamościu?

Powód jest dla nas oczywisty – w poprzedni weekend na Rynku Wielkim mieliśmy przypadek użądlenia przez pszczołę kobiety w średnim wieku. Wystąpił u niej wstrząs anafilaktyczny, który zagrażał jej życiu.

A dzięki temu, że na Rynku Solnym, w odległości ok. 50 metrów, był punkt szczepień, profesjonalnie się tam nią zaopiekowano. Podano jej leki. I tam czekała na przyjazd karetki pogotowia.

Sam fakt transportowania kobiety z punktu szczepień do karetki ktoś nagrał telefonem komórkowym i wrzucił do sieci. Filmik z podpisem: „Zobaczcie, co się dzieje po zaszczepieniu", stał się viralem, a w internecie obejrzały go tysiące osób.

Nikt, niestety, w tamten weekend nie sprostował tego ewidentnego kłamstwa. I prawdopodobnie to było powodem ataku na punkt szczepień w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Moja refleksja jest taka, że mamy ewidentnie problem z prostowaniem fejków w sieci. Jako państwo, ale też jako poszczególne jego służby. Dezinformacja szerzy się na niespotykaną skalę: jak w średniowieczu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12034

Wydanie: 12034

Spis treści
Zamów abonament