Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto musi płacić, gdy z sufitu kapie woda

21 października 2021 | Moje pieniądze | Regina Skibińska
Choć często za zalanie odpowiedzialność ponosi zarządca, to nierzadkie są też przypadki, kiedy sąsiad zaleje drugiego z własnej winy
źródło: Shutterstock
Choć często za zalanie odpowiedzialność ponosi zarządca, to nierzadkie są też przypadki, kiedy sąsiad zaleje drugiego z własnej winy

Zalałeś sąsiadowi mieszkanie? To nie zawsze jest twoja wina. Za szkodę może odpowiadać zarządca, zdarzają się też sytuacje, gdy nikt nie ponosi winy za zalanie i nikt nie musi wypłacać odszkodowania.

Gdy rozzłoszczony sąsiad puka do drzwi z awanturą, że leje mu się woda, nie musi to oznaczać sytuacji jak z opowieści o Pawle i Gawle. Może zdarzyć się tak, że po partackim ociepleniu budynku topniejący śnieg na jednym balkonie zaleje salon sąsiadowi mieszkającemu poniżej albo uszkodzony zostanie pion. W takim przypadku możemy spać spokojnie (choć sąsiad niekoniecznie), gdyż za szkody odpowiada zarządca budynku.

Instalacja wodna składa się z pionów i poziomów. Poziomy to te rury, które biegną w obrębie naszej własności i kończą się na zaworach odcinających ciepłą i zimną wodę. Od zaworów piony, które należą już teoretycznie do właściciela/zarządcy budynku. Teoretycznie, bo jak przypomina Polska Izba Ubezpieczeń (PIU), w praktyce wcale nie jest łatwo to rozgraniczyć. Nie ma jednoznacznej wykładni, za co odpowiada zarządca budynku, a za co jego mieszkańcy, co sprawia, że w praktyce mogą być wątpliwości, kto ma wypłacić odszkodowanie....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12097

Wydanie: 12097

Spis treści
Zamów abonament