Unia to nie tylko napływ funduszy
Nie pozwólmy nikomu zepchnąć nas ze wspólnej europejskiej drogi do dobrobytu. I sami z tej drogi nie schodźmy.
Co Polska ma z Unii? Po pierwsze, wolność. Choć ta zwykle bardziej kojarzona jest z innymi zdarzeniami, jak fenomen Solidarności czy przystąpienie Polski do NATO, to trudno przecenić znaczenie wolności i bezpieczeństwa, jakie niesie nam co dzień nasze członkostwo w Unii Europejskiej. Ludzkim odruchem jest chronić swoje pieniądze. Stąd stwierdzenie, że każdy 1 miliard euro czy 1 miliard dolarów zainwestowany w Polsce być może chroni nas lepiej niż niejeden batalion sojuszniczych wojsk.
Po zachodniej stronie mocy
Każdego roku, miesiąca i dnia, mimo trudności (wierzmy w to, że tylko przejściowych), nasze związki z Zachodem, z krajami UE są silniejsze i trwalsze. Nie wolno nam ich trwonić. Alternatywę poznaliśmy aż nadto dobrze w czasach zaborów oraz 50 lat zależności od totalitaryzmów: najpierw niemieckiego, a później rosyjskiego.
Od ponad 30 lat jesteśmy po zachodniej stronie mocy. Róbmy wszystko, by po tej stronie pozostać na stałe. Możemy mieć różne stanowiska co do różnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta