Polska transformacja energetyczna zaplątana w sieć
Bez rozwoju sieci elektroenergetycznych Polska nie zdoła dokonać zielonego zwrotu – pisze były dyrektor PKEE w Brukseli, założyciel i szef Gate Brussels
Polski krajobraz energetyczny zmienia się na naszych oczach. Panele słoneczne coraz częściej lśnią na polskich dachach, a w gabinetach szefów koncernów energetycznych podpisywane są kolejne umowy na budowę wiatraków na Bałtyku. Te kluczowe dla transformacji energetycznej procesy mogą przyspieszyć, a z czasem przeciwdziałać szalejącym cenom energii. Wyzwaniem jest jednak rozwój sieci elektroenergetycznych, które stają się niewydolne w obliczu dynamicznych zmian.
Jesteśmy jednym z najszybciej rozwijających się rynków fotowoltaiki w Unii Europejskiej. Obywatelskim wysiłkiem udało się wspomóc realizację krajowego celu odnawialnych źródeł energii na 2020 rok. Własną czystą energię produkuje już ponad 620 tysięcy polskich rodzin, a moc ich paneli to ponad 5,2 GW. Latem ratują system, dostarczając brakujących 2–3 GW...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta