Nowe technologie to nasze DNA
Bez bycia w awangardzie nie mielibyśmy przyszłości. Mając ogromne zbiory danych, musimy wprowadzać nowe technologie związane z zarządzaniem danymi, wizualizacją czy analityką – mówi dr Mariusz Cholewa, prezes BIK SA. materiał powstał we współpracy z BIK SA
BIK mocno stawia na nowe technologie. Dlaczego?
BIK jest już firmą technologiczną, jest ekspertem od zaawansowanej analityki danych, a te są ropą XXI w. Mamy informacje kredytowe o 25 mln Polaków, aktualizowane dwa razy w tygodniu przez cały sektor bankowy i prawie cały pożyczkowy oraz wiele firm leasingowych, a wkrótce też faktoringowe. Bez bycia w awangardzie technologicznej nie mielibyśmy przyszłości. To nasze DNA. Mając ogromne zbiory danych, musimy wprowadzać nowe technologie związane z zarządzaniem danymi, wizualizacją czy analityką. Pomagamy bankom w zarządzaniu ryzykiem kredytowym, w obszarze fraudów czy cyberbezpieczeństwa. Ostatnio mocno rozwijamy też usługi dla klientów indywidualnych.
Świat się bardzo zmienia. Biura kredytowe konkurują już nie tylko z graczami na danym rynku, ale i z nowymi podmiotami, którzy na bazie różnych danych, nie tylko związanych z historią kredytową, zaczynają oceniać ryzyko klienta. Dla biura kredytowego bycie w obszarze nowych technologii jest krytycznie i strategicznie ważne.
Jak wyglądała transformacja BIK w ciągu ćwierćwiecza?
Zmiana była radykalna. Na początku BIK był bazą zobowiązań stworzoną przez banki i dla banków, uaktualnianą raz w miesiącu. Obecnie jesteśmy gotowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta