Platformy streamingowe nie będą rosły wiecznie
Z powodu ostrzejszego reżimu sanitarnego tempo odbudowy rynku kinowego staje pod znakiem zapytania – mówi Tomasz Jagiełło, prezes Heliosa. Wierzy, że 2022 r. będzie rokiem odrabiania strat.
Ma pan jeszcze akcje Heliosa?
Tak, mam. Nie pozbyłem się ani jednej. To dla mnie bardzo ważny zasób i przypomnienie, że byłem założycielem spółki. Obecnie posiadam około 7 proc. udziałów w Heliosie.
Koniec 2022 roku to dobry moment, by część sprzedać?
Taka opcja jest możliwa jedynie dla niewielkiej części udziałów. Obecnie nie mam planów związanych ze sprzedażą i traktuję tę możliwość jako polisę, którą można zrealizować np. w trudnej sytuacji losowej.
Zgodnie ze sprawozdaniem za 2020 r. w planach Heliosa było kino w Nysie, dwa w Warszawie, po jednym w Łomży, Koszalinie i Pile...
Pandemia zweryfikowała nie tylko nasze plany, ale przede wszystkim plany właścicieli galerii handlowych. W przyszłym roku zamierzamy otworzyć kina w Łomży i Koszalinie – to nasze zobowiązania jeszcze z czasów przed pandemią. Dalsze projekty zostały wstrzymane i zależą od tego, czy i w jakim tempie będą powstawały kolejne galerie. Mam nadzieję, że w 2023 r. powrócimy do rozmów o kolejnych inwestycjach.
W 2020 r. Helios miał prawie 80 mln zł straty operacyjnej. Uda się ją odrobić w tym roku?
W 2021 r. ponownie otworzyliśmy kina w połowie maja. Obiecujące wyniki miał już trzeci kwartał, a czwarty zaczął się wręcz rewelacyjnie. Tempo odbudowy rynku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta