Wybory wiosną nieopłacalne
Zarówno dla PiS, jak i dla partii opozycyjnych wybory już za kilka miesięcy nie mają specjalnego sensu. Z bardzo różnych przyczyn.
Koniec roku to czas nie tylko podsumowań, ale też snucia planów. I to pytanie pojawi się na pewno: czy wybory będą w terminie? Spoglądając jednak na wydarzenia ostatnich dni, widać wyraźnie, że nikomu się tak naprawdę nie opłacają. PiS utrzymuje stabilne poparcie w okolicach 30 proc., przy dużej liczbie niezdecydowanych. Ale decyzja o samorozwiązaniu Sejmu na wiosnę (gdy minie blokada wynikająca z wprowadzenia stanu wyjątkowego na granicy) od razu ustawia hipotetyczną kampanię parlamentarną tak jak w 2007 roku – PiS byłoby na starcie w defensywie. Poza tym bez woli Jarosława...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta