Węgiel i presja Gazpromu napędzą wzrost cen
Od 2022 r. realne skutki kryzysu energetycznego odczujemy na własnej kieszeni. Podwyżki rzędu kilkunastu–kilkudziesięciu proc. mogą przełożyć się na wzrost inflacji do blisko 10 proc.
Rosnące koszty produkcji energii z węgla oraz ograniczona podaż gazu ziemnego w Europie przekładają się już od kilku miesięcy na rosnące ceny prądu i gazu na Towarowej Giełdzie Energii. Teraz przyjdzie czas na nasze portfele.
Puste magazyny
Skąd skala podwyżek? Rosnące ceny gazu, spowodowane ograniczoną podażą tego surowca na rynku, w efekcie presji Gazpromu na Europę, przełożyły się na rosnące zapotrzebowanie na inne źródło energii, cenowo konkurencyjne względem gazu. Tym okazał się węgiel. Polska, opierająca się w 70 proc. na tym surowcu, w listopadzie była czwarty miesiąc z rzędu eksporterem netto prądu z tego emisyjnego paliwa. Nie ma jednak nic za darmo. Rosnąca produkcja tego prądu przełożyła się na większe zapotrzebowanie na uprawnienia do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta