Tęsknota za przerwami kawowymi

Chciałbym optymistycznie podsumować ten rok. Ale się nie da.

Zaczęło się lockdownem. Dzieciaki na zdalnych lekcjach. Studenci na zdalnych zajęciach. Część (niewielka) zatrudnionych – na zdalnych. W piżamach i w dresach. To wszystko z domów, mieszkań czy wynajętych pokoi.

Kwarantanny, nadzieja w szczepieniach, zamieszanie w kolejce...

W taki sposób zaczynał się 2021 r. Przypominam te sytuacje po to, żeby zasłużenie odeszły w niepamięć. Dziś wolę przedstawić optymistyczne podsumowanie prawniczego roku. A że niczego (prawie) optymistycznego o sądownictwie napisać się nie da, będzie o popkulturze, takiej okołoprawniczej – jak co roku.

Z uporem godnym lepszej sprawy zachęcam czytelników do lektury mojego ulubionego trio pisarzy–prawników. Przypomnę: należą do niego Gianrico Carofiglio, Jens Lapidus i Ferdinand von Schirach. Tym razem zapraszam do lektury opowiadań kolejnego cudzoziemca. To Czech, urodzony w 1936 r. Zdenek...