Rabunki z poniżaniem
Anna Nowacka- -Isaksson ze Sztokholmu Liczba napadów rabunkowych wzrosła więcej niż podwójnie – wynika z ostatniego raportu Rady Prewencji Przestępstwom.
Zemdlałem, wtedy deptali po mnie i kopali mnie, w zęby, w głowę. W trakcie tego wszystkiego ocknąłem się. Udało mi się klęknąć, wówczas ściągnęli mi słuchawki z uszu, pytali o etui ładujące. Nie odzywam się. Wciąż mnie kopią i biją. Z twarzy spływa mi krew i pode mną tworzy się kałuża. Szukają tylko w kurtce, a nie w kieszeni dżinsów. Okulary lecą w powietrze, zabierają mi telefon i chcą, bym go otworzył, ale komórka nie rozpoznaje już mojej twarzy – tak brzmi jedna z narracji ofiar napadu. Charakterystyczne dla tego rodzaju przestępczości jest poniżanie i demonstrowanie przewagi wobec napadniętej osoby, „chęć zaszkodzenia, zastraszenie i uwłaczanie", tak jak się to zdarzyło 17-letniemu Kasprowi. Opowiadał on, że grupa wyrostków z przedmiotem przypominającym pistolet kazała mu i kolegom stać twarzą do ściany przez dziesięć minut. Chłopak bał się o swoje życie i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta