Berlin gra na umowę z Kremlem
W chwili, gdy Władimir Putin liczy koszty rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Niemcy podają w wątpliwość wprowadzenie przez Zachód najbardziej bolesnych dla Kremla sankcji: odcięcia od systemu finansowego Swift i zamknięcia Nord Stream 2.
Najprostszy kurs z Wielkiej Brytanii na Ukrainę wiedzie nad Niemcami lub Holandią. Jednak brytyjskie samoloty wojskowe, które w nocy z poniedziałku na wtorek przewoziły mobilne wyrzutnie antypancerne, ominęły oba kraje.
– To jest doprawdy niezwykła sytuacja w momencie, gdy Joe Biden próbuje zbudować jednolity front przeciwko Rosji – oburzał się korespondent dyplomatyczny BBC.
Kilka godzin później niemieckie ministerstwo obrony podało, że powodem zmiany kursu nie była odmowa przez Berlin wydania pozwolenia na przelot. Jaka była przyczyna nadrabiania drogi – nie wiadomo. Jednak irytacja Brytyjczyków jest zrozumiała, bo to tylko jeden z przykładów odchodzenia w ostatnich dniach przez Niemcy od polityki „porażających sankcji", jakimi grozi Rosji Biały Dom na wypadek uderzenia na Ukrainę.
Zapłacić za gaz
Najbardziej widoczny jest spór o Nord Stream 2. Kanclerz Olaf Scholz konsekwentnie unika odpowiedzi, czy nawet w razie wojny gazociąg zostanie ostatecznie zamknięty. A tak brzmiał kompromis, jaki w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta