NBP – nadal brak światła w tunelu
Tarcze antyinflacyjne w proponowanej formie to narzędzia z arsenału polityki dochodów lub społecznej. Można by przypuszczać, że taka nazwa sugeruje wyręczanie NBP przez rząd z obowiązków konstytucyjnych.
Inflacja (i drożyzna) będą przez najbliższe miesiące jednym z głównych tematów debaty publicznej i rozmów prywatnych. Niestety pojęcia przydatne w opisywaniu i analizie tych zjawisk są często używane w sposób błędny lub co najmniej mylący i nieprecyzyjny.
Jest to zresztą tylko jeden z fragmentów dużo szerszego i zdecydowanie poważniejszego problemu współczesności, któremu prof. Harold James z Princeton University poświęcił niedawno wydaną książkę „The War of Words". Znamienny jest tytuł wstępu do książki: „Jak słowa stają się przedmiotem sporu". Otóż zdaniem autora, dokonujące się obecnie w świecie radykalne zmiany w gospodarce, społeczeństwie i polityce, wzmocnione dodatkowo przez pandemię, wywołują bardzo silną polaryzację stanowisk. Taki okres zmian rodzi nowe pytania i wymaga nowych zbiorów pojęć, ale w toczących się sporach stosowane są nadal pojęcia, które z biegiem lat utraciły jednoznaczność, nabrały dodatkowych konotacji i przestały być precyzyjnymi narzędziami analitycznymi.
Inflacja a drożyzna
Spróbujmy powiązać te ważne, ale ogólne wnioski prof. Jamesa, z konkretnymi przejawami mało precyzyjnego posługiwania się w Polsce terminologią dotyczącą inflacji, co utrudnia sformułowanie spójnej oceny tego zjawiska i zbudowanie skutecznej strategii walki z nim. Zacznijmy od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta