Spadniemy z wysokiego konia
Rozgrzana gospodarka pędzi w tempie 7 proc. rocznie. Ekonomiści modlą się o miękkie lądowanie. Ale nadciąga omikron i straszy Putin.
Otrzymaliśmy ostatnio piorunującą mieszankę danych – z pola walki z covidem i z gospodarki. Z koronawirusem przegrywamy koncertowo. Zakażeń w Polsce jest najwięcej od początku pandemii, co w obliczu szarży omikrona i niemrawych działań rządu zwiastuje zderzenie ze ścianą zachorowań i śmierci.
Tymczasem w gospodarce trwa bal karnawałowy. Płace w sektorze przedsiębiorstw wystrzeliły w grudniu o 11,8 proc. (przy 8,6-proc. inflacji) i są najwyższe w historii. I choć ekonomiści mają wątpliwości, czy dodatkowo nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta