Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Luki w pamięci Borisa Johnsona

12 lutego 2022 | Plus Minus | Jędrzej Bielecki
Boris Johnson co chwila sprawia problemy Partii Konserwatywnej.  Jak w grudniu 2021 r.,  gdy oskarżył szefa Partii Pracy Keitha Starmera o krycie oskarżonego o pedofilię.  Po tym wydarzeniu do dymisji podała się szefowa Gabinetu Politycznego premiera Munira Mirza (z lewej)
autor zdjęcia: Daniel Leal-Olivas
źródło: AFP
Boris Johnson co chwila sprawia problemy Partii Konserwatywnej. Jak w grudniu 2021 r., gdy oskarżył szefa Partii Pracy Keitha Starmera o krycie oskarżonego o pedofilię. Po tym wydarzeniu do dymisji podała się szefowa Gabinetu Politycznego premiera Munira Mirza (z lewej)

Premier Wielkiej Brytanii ma poważny kłopot z prawdomównością. Może się to położyć cieniem na jego karierze. Konsekwencje jego działań odczuwa dziś jednak nie tylko on, ale cała Wielka Brytania.

Nie było żadnej imprezy – zapewniał pod koniec stycznia Boris Johnson. – No dobrze, może jedna, a właściwie dwie. Ale byłem przekonany, że to robocze spotkanie. Wiecie, ogrody Downing Street 10 to takie przedłużenie naszych biur – przyznał premier zaledwie kilka dni później, gdy wyszły na jaw zdjęcia popijającego wesoło towarzystwa z jego udziałem. Dziś już wiadomo, że spotkań było szesnaście. A zaproszenia na nie wyszły z sekretariatu szefa rządu. Z adnotacją: przynieść własny alkohol. O żadnej niewiedzy, roboczym spotkaniu nie było więc mowy. – Kłamstwo na kłamstwie. Johnson jest po prostu kłamcą – podsumował komik Jonathan Pie.

Wszystko działo się w 2021 roku, gdy w środku pandemii sam Johnson narzucił ścisłe reguły dystansu społecznego. Ludzie umierali wtedy w szpitalach w samotności, a spotkania więcej niż dwóch osób kończyły się bardzo wysokimi mandatami. To wtedy przez światowe media przeszedł obraz skulonej, ubranej na czarno Elżbiety II, która samotnie siedzi w ławach Katedry Westminster na pogrzebie swojego męża Księcia Filipa. – Tyle że nikt wtedy nie wiedział, iż Johnson i jego współpracownicy leczyli tego dnia kaca po dwóch suto zakrapianych imprezach w poprzednich dniach – punktował Pie.

Premier przeprosił królową i parlament. Obiecał, że to się już nie powtórzy. Jednak Brytyjczycy już w to nie wierzą. Zdaniem międzynarodowej firmy badawczej YouGov...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12190

Wydanie: 12190

Zamów abonament