Kataryna: Brzydkie słowo na literę T
Magdalena Moskal: „Zaniepokojone wychowawczynie i dyrektorka szkoły przeprowadziły w klasach rozmowy o wykluczeniu z powodu niepełnosprawności. Udało im się nawet zaprosić do szkoły teatr, który w przystępny dla dzieci sposób opowiadał o inności i tolerancji. Niestety, spektakl się nie odbył, bo jakiś rodzic zgłosił anonimowo sprawę do małopolskiego kuratorium z powodu podejrzanego słowa »tolerancja« w opisie".
Cytat pochodzi z książki „Emil i my. Monolog wielodzietnej matki" (wyd. Karakter) przedstawiającej życie rodziny, w której jedno z trójki dzieci cierpi na rzadką chorobę genetyczną, objawiającą się licznymi wadami rozwojowymi, w tym poważną deformacją twarzoczaszki. Swoją inność ma więc Emil dosłownie wypisaną na twarzy i ani dorośli, ani dzieci nie umieją sobie z nią psychicznie poradzić w bezpośrednim kontakcie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)