Cywilizacja na opak
Dzisiejsza Rosja jest tym samym państwem, które zaatakowało Gruzję w 2008 r. i Ukrainę w 2014 r. Tylko że jeszcze bardziej okazuje nienawiść do Zachodu, cynicznie bawiąc się wartościami, które Zachodowi są bliskie.
Wielkiej wojny pewnie dzisiaj nie będzie. Ale w każdej chwili może wybuchnąć, bo Rosja, która nią ostatnio groziła, gromadząc mnóstwo żołnierzy u granic sąsiadów i stawiając bezczelne wojenne ultimata Zachodowi, się nie zmieniła. Jeżeli uzna, że wojna to najlepszy sposób na osiągnięcie celów, to ją rozpocznie.
To jest ta sama Rosja, która zaatakowała Gruzję w 2008 r. i Ukrainę w 2014. Ta sama, ale lepiej uzbrojona, doświadczona w boju na kilku kontynentach. I, co najważniejsze, jeszcze bardziej zdeterminowana do odtwarzania imperium.
Wniosków o tym, czy wojna wybuchnie, czy dojdzie do inwazji na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta