Chcę kontynuować pracę w KRS
Sędzia musi być nastawiony na działanie w różnych okolicznościach – mówi Leszek Mazur, były przewodniczący KRS, który kandyduje na kolejną kadencję.
Panie sędzio, zdecydował się pan kandydować na kolejną kadencję w Krajowej Radzie Sądownictwa. Dlaczego?
Chodzi o kontynuowanie tego, co zaczęliśmy robić. Korzystam więc z tej możliwości. Aczkolwiek rozwiązania choćby hiszpańskie kolejnej kadencji nie przewidują. Skoro jednak polskie prawo daje taką możliwość, to postanowiłem spróbować. Wydaje mi się, że to nie jest dyskusyjnym rozwiązaniem.
Na pana liście poparcia podpisali się sędziowie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Dlaczego nie szukał pan poparcia u siebie, w sądach powszechnych, w swoim macierzystym sądzie?
W środowisku generalnie trudno znaleźć dziś takie poparcie. Miałem sygnały, że może go nie być. Wiedziałem jednak, że są miejsca, w których mogę je znaleźć. Pojawiały się też bezpośrednie wypowiedzi, że nie ma zastrzeżeń do mnie personalnie, ale są do KRS jako całości.
Dlaczego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta