Wojna do odwołania
Rosja chyba jest gotowa darować pokój Europie. Ale za wysoką cenę. Rachunek zapłaci Ukraina.
Moskwa szykuje inwazję na środę 16 lutego – taką porażającą wiadomość pokazał w miniony piątek amerykański wywiad sojusznikom z NATO. Występując tego samego dnia na konferencji prasowej, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan już tak precyzyjny nie był. Ale i on mówił o wysokim prawdopodobieństwie rozpoczęcia rosyjskiej ofensywy przed końcem igrzysk olimpijskich w Pekinie 20 lutego.
Zakładanie dziś, że ten scenariusz się nie spełni, jest ryzykowne. Ostateczną decyzję po konsultacji z szefami wywiadu podejmie Władimir Putin. A do tego grona żaden zachodni wywiad nie ma dostępu. Wiele jednak wskazuje na to, że Kreml odstąpił, przynajmniej na razie, od wojennych planów. – To jest terroryzm...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta