Jak Rosjanie demontowali jedność Europy
Kreml działa zawsze wedle tego samego wzorca. Najpierw wspiera, zdawałoby się marginalne, partie polityczne, które jednak stopniowo narzucają ton debaty publicznej. A z pozoru niewinne inwestycje z czasem korumpują czołowych polityków. W ten sposób Rosja dostała się do serca Zachodu.
Trzypiętrowy Witanhurst House w północnej części Londynu ma 65 pomieszczeń. Budowla z czerwonej cegły jest otoczona wielkim parkiem i odseparowana od ulicy wysokim murem. Dzięki temu Andriej Guriew, jeden z bliskich Kremlowi przedsiębiorców, mógł do niedawna być tu w pełni swobodny. Tylko królowa ma w stolicy większą rezydencję, pałac Buckingham.
Od kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, rosyjscy oligarchowie przestali jednak czuć się na Wyspach jak w domu. Nawet najbardziej znani z nich, jak Roman Abramowicz czy Aliszer Usmanow, choć głęboko wtopili się w brytyjskie społeczeństwo, przejmując takie ikony królestwa jak kluby piłkarskie Chelsea i Arsenal, musieli przynajmniej na razie pożegnać się z kupionymi tu nieruchomościami: zostały przez władze zamrożone, choć nie skonfiskowane. Łącznie tym procederem objęto rezydencje w takich ekskluzywnych dzielnicach jak Belgravia czy Highgate o wartości blisko 2 mld dol., które należały do 2,6 tys. Rosjan mających dzięki tzw. złotym wizom prawo do stałego pobytu na Wyspach. Kwoty robią wrażenie, ale i tak są tylko czubkiem góry.
– Majątek rosyjskich oligarchów zainwestowany poprzez giełdę w Londynie szacujemy na ponad 500 mld dolarów. To by wystarczyło na odbudowę Ukrainy. Ale przejęcie tych aktywów nie będzie łatwe. To przeważnie środki zainwestowane w rajach podatkowych za pośrednictwem złożonych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta