Tomasz Terlikowski: Wizje papieża dalekie od rzeczywistości
Lektura wywiadu Franciszka dla „Corriere della Sera" to smutne doświadczenie. Medialne komentarze, co nawet zrozumiałe, skupiły się na ostrych sformułowaniach dotyczących przyczyn wojny w Ukrainie, którą rzekomo wywołać miało „szczekanie NATO" u drzwi Rosji, a także na wątpliwościach wyrażanych wobec wysyłania broni broniącemu się państwu. Ci, którzy chcieli szukać pozytywów, zwracali uwagę na to, co miał powiedzieć Franciszek Cyrylowi i co rzeczywiście było przekazem istotnym.
Jednak i jednym, i drugim, jak się zdaje, uciekł najistotniejszy wymiar tego wywiadu. Ukazał on bowiem, w jak dramatycznej sytuacji znajduje się obecnie dyplomacja watykańska, jak straciła ona jakąkolwiek zdolność do elastycznego działania i jak została uwięziona w wizjach papieskich, które – niestety – niewiele mają wspólnego ze światem realnym.
O czym mówię? O ślepym ukierunkowaniu na spotkanie z Putinem, do którego nieustannie wraca papież. Franciszek nie ukrywa, że jego głównym celem obecnie jest spotkanie z prezydentem Federacji Rosyjskiej, i to właśnie temu celowi podporządkowuje wszystko inne. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta