Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tomasz Sawczuk: Richard Rorty i filozofia demokracji

14 maja 2022 | Plus Minus | TOMASZ SAWCZUK
źródło: materiały prasowe
źródło: Shutterstock

Wraz z rosnącą świadomością przygodności ludzkich instytucji maleje pewność, że możliwe jest wyrażenie indywidualnych potrzeb i publicznych obowiązków w jednej spójnej wizji, która nie miałaby charakteru totalitarnego.

W cyklu wykładów „Filozoficzny dyskurs nowoczesności" – które zdaniem Rorty'ego składają się na najlepszą książkę Habermasa – niemiecki teoretyk ukazał problem, przed jakim stanęli krytycy oświeceniowego rozumu, tacy jak Nietzsche, Adorno czy Foucault. Główny motyw owej krytyki wiązał się z analizą relacji między poznającym podmiotem a przedmiotem poznania. Zgodnie z ujęciem krytycznym poznający podmiot traktował świat jak zewnętrzny przedmiot, do którego odnosił się w akcie poznania. Rozum nie tyle pozyskiwał informacje o świecie, ile dokonywał jego zawłaszczenia, zajmując przestrzeń, która pozostawała dotąd poza zasięgiem poznania. A zatem im większej ekspansji dokonywał rozum, tym bardziej ujawniał swoje totalitarne inklinacje. Idąc tym śladem, działanie racjonalne można było zrównać z działaniem władczym, rozum z arbitralną wolą, a wiedzę z władzą.

Habermas przekonywał, że tego rodzaju krytyka rozumu, chociaż kieruje nią ambicja zerwania z opresyjnym dziedzictwem oświecenia, ostatecznie sama wysuwana jest z pozycji filozofii świadomości. Jego zdaniem zarówno Kant, jak i Nietzsche posługiwali się monologiczną koncepcją rozumu, która była nie tyle nadmiernie szeroka czy nawet totalizująca, lecz zbyt wąska. Koncepcja ta dysponowała pojęciem wyłącznie jednego typu relacji podmiotu ze światem, to znaczy podmiotu posiadającego reprezentacje rzeczywistości. Według Habermasa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12266

Wydanie: 12266

Zamów abonament