Zbrodnia przegotowana
Zapowiadało się solidnie. Jako podstawa scenariusza reportaż o japońskim półświatku, a za kamerą Michael Mann, mistrz pojedynków gangstersko-policyjnych. To dlaczego zamiast „hard-boiled” wyszedł rozgotowany ryż?
Jake Adelstein wyjechał z rodzinnego Missouri na studia do Japonii w wieku 19 lat. W 1993 r. jako pierwszy gaijin (z jap. obcokrajowiec) trafił do redakcji „Yomiuri Shimbun”, największego dziennika w Japonii i na świecie (ponad 7 mln nakładu w 2020 r.).
W tokijskiej gazecie Adelstein zajmował się przestępczością, a z czasem stał się ekspertem od yakuzy, które jeszcze w latach 90. miały szczególny status i funkcjonowały niemal legalnie, zachowując silną autonomię. To właśnie na wspomnieniach Adelsteina, które ukazały się w 2009 r. (polski przekład z 2021 r.), producenci serialu „Tokyo Vice” postanowili oprzeć scenariusz. To nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta