Moja babcia by to strzeliła
Wszyscy mamy tendencję do zapamiętywania naszych piłkarskich prognoz jako celniejszych, niż były w rzeczywistości. Właśnie dlatego notowanie własnych przewidywań przed sezonem i późniejsze ich sprawdzanie to bardzo pożyteczne ćwiczenie z pokory.
Wciągu ostatnich dziesięciu lat Jörg Schmadtke był jednym z najskuteczniejszych ludzi w Bundeslidze – o ile nie patrzy się tylko na trofea i pozycje w tabeli. Od momentu objęcia stanowiska dyrektora sportowego w drugoligowej Alemannii Aachen w 2001 roku eksbramkarz Borussii Mönchengladbach nigdy nie zdobył ze swoją drużyną mistrzostwa ani Pucharu Niemiec. Mimo to notował nadzwyczajne rezultaty, ponieważ jego zespoły osiągały zazwyczaj lepsze wyniki, niż oczekiwano.
Dzięki temu, że drużyna z Akwizgranu dotarła do finału krajowego pucharu, za jego ery mocno zadłużony klub zagrał w Pucharze UEFA, a ponadto w 2006 roku po raz pierwszy od 30 lat awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Podczas jego rządów w Hannoverze 96 (2009–2013) zespół ze stolicy Dolnej Saksonii dwukrotnie zakwalifikował się do europejskich pucharów i rozegrał swój najlepszy sezon w Bundeslidze w historii. W 2017 roku zaś Schmadtke zdołał wprowadzić 1. FC Köln, jeden z najbardziej zasłużonych, ale i kapryśnych niemieckich klubów, do Ligi Europy (drużyna ta zagrała wtedy w europejskich pucharach po 25 latach przerwy).
Rolę dyrektora sportowego w Bundeslidze opisuje się na bardzo różne sposoby. Dla Schmadtkego kluczową częścią jego pracy było zawsze wyszukiwanie zawodników. Często pełnił funkcję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta