Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tam, gdzie stan Nowy Jork zderzył się z dewonem

04 czerwca 2022 | Plus Minus | Peter Brannen
autor zdjęcia: Richard Jones
źródło: Rzeczpospolita

Podczas wydobywania bloków piaskowca do obudowania tamy robotnicy natrafiali na dziwne żłobione kamienne kolumny. Niczego nieświadomi, odkryli pierwsze drzewa na planecie i najstarsze lasy w historii życia. Jakąś godzinę drogi na zachód od Albany.

Następujący po makabrycznym zakończeniu ordowiku (i po krótkim rozdziale w historii Ziemi nazywanym sylurem) dewon – najważniejszy okres przejściowy w dziejach życia – rozpoczął się około 420 milionów lat temu i zakończył katastrofą 60 milionów lat później. W ciągu milionów lat od czasu ordowickiego „morza bez ryb” na Ziemi wiele się zmieniło. W następstwie zniszczeń, jakie przyniosło masowe wymieranie ordowickie, rozwinęli się nasi przodkowie – ryby, które zawładnęły oceanami. Podbój planety powiódł im się do tego stopnia, że wraz z nastaniem dewonu Ziemia weszła w okres znany jako „epoka ryb”. Wokół rozprzestrzenionych na całym świecie zjawiskowych raf wirował kompletny ekosystem rybich drapieżników – niejednokrotnie przerażających i nieznanych – i rybich ofiar. Niektórzy z tych nowych gospodarzy oceanu nieśmiało próbowali nawet życia na lądzie, wyczłapując z wody na krótkie pobyty na brzegu. Ale naszych rybich przodków czekała potworna niespodzianka. A właściwie – kilka potwornych niespodzianek.

Pierwszy śmiertelny cios masowego wymierania dewońskiego miał miejsce 374 miliony lat temu. Ten epizod już sam w sobie kwalifikuje się jako jeden z pięciu najgorszych okresów masowego wymierania, ponieważ zniszczeniu uległo 99 procent największych raf, jakie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12284

Wydanie: 12284

Zamów abonament