Wreszcie żegnamy stereotyp, że pilnujemy tylko budki na parkingu
Moja firma od czasu wojny w Ukrainie pilnuje obiektów infrastruktury krytycznej. Przydajemy się tam, gdzie służby państwowe sobie nie radzą – mówi Tomasz Wojak, prezes Seris Konsalnet, największej w kraju grupy usługowej security.
Wojna w Ukrainie, wielomilionowe rzesze uchodźców, niepewność i brak poczucia bezpieczeństwa, także w biznesie, przełożyły się na wzrost zainteresowania usługami branży ochrony? Jak radzi sobie na wartym 12 mld zł rynku usług związanych z bezpieczeństwem potentat usług security w Polsce?
Strach spowodowany wojną u sąsiadów, masowe migracje to wyzwania dla struktur państwowych, ale też komercyjnych firm związanych z bezpieczeństwem, takich jak nasza. Ponieważ nie o wszystkim mogę mówić otwartym tekstem, powiem, że Seris Konsalnet jest dziś wszędzie tam, gdzie trzeba wspierać utrzymanie porządku i chronić tzw. obiekty infrastruktury krytycznej. Jesteśmy na dworcach, w centrach tranzytowych i recepcyjnych uchodźców, wspieramy też przedsiębiorców zaangażowanych w operacje humanitarne i logistyczne, a nawet specjalną pomoc międzynarodową dla Kijowa. Ponieważ od dawna oferujemy usługi ochrony osobistej, ostatnio nawet te nasze kompetencje są intensywnie wykorzystywane.
Kto jest nimi zainteresowany ?
Wyjeżdżający na Wschód w interesach przedstawiciele biznesu z USA i krajów Zachodu. Wielu zagranicznych przedsiębiorców nie zna sytuacji i szukają asysty oraz pomocy w zapewnieniu osobistego bezpieczeństwa wśród doświadczonych polskich firm, znających realia wschodniego pogranicza.
Czy to znaczy że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta