Złoty zyskuje, ale z trudem
Choć inwestorzy wciąż patrzą przychylnie na polską walutę, pojawiają się problemy z kontynuacją umocnienia.
Złoty lekko umocnił się względem najważniejszych walut, pokazując swoją siłę dopiero w końcówce dnia. Na koniec poniedziałkowych notowań za euro płacono ok. 4,58 zł, frank szwajcarski kosztował ok. 4,43 zł, a dolar wyceniany był nieco poniżej 4,28 zł.
Krajowa waluta w ostatnich dniach napotkała problemy z kontynuacją umocnienia. W dalszym ciągu pozostaje mocno uzależniona od globalnych nastrojów, które nie są już tak sprzyjające za sprawą m.in. rosnących oczekiwań wskazujących na konieczność agresywnych podwyżek stóp za oceanem, za czym przemawiają ostatnie dobre dane z amerykańskiej gospodarki.
Równocześnie wsparcie dla złotego stanowi perspektywa dalszego zacieśniania polityki pieniężnej przez Radę Polityki Pieniężnej. Najbliższa podwyżka stóp spodziewana jest na środowym posiedzeniu Rady. Z oczekiwań rynku wynika, że główna stopa zostanie podniesiona o 0,75 pkt proc., do 6 proc. Za takim scenariuszem przemawia przyspieszająca inflacja, która wciąż wydaje się być poza kontrolą.