Wielka plaga nękania
Nowe technologie stały się pożywką dla stalkerów – w ciągu ośmiu lat liczba prawomocnie skazanych za to przestępstwo wzrosła o ponad 3700 proc.
Ofiarę bombardują wpisami na komunikatorach lub esemesami, śledzą i tropią gdziekolwiek się ona pojawi, wystają pod drzwiami, na klatce, przychodzą do pracy lub szkoły. Stalkerzy to przestępcy, którzy osaczają ofiarę nawet wtedy, gdy – jak twierdzą – wynika to z ich „miłości”, a oni sami nie chcą jej skrzywdzić. To przestępstwo, za które grozi do ośmiu lat więzienia, a w przypadku, gdy osaczony targnie się na swoje życie – do lat dziesięciu.
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości, które poznała „Rz”, wynika, że stalking staje się plagą. Jest to przestępstwo wpisane do kodeksu karnego dopiero od 2011 r.
Problem globalny
W 2011 r. zostało prawomocnie skazanych za to przestępstwo 38 osób, rok później już 513, w kolejnych latach: 754, 908, 970, 1086. W 2017 r. skazanych było już 1147, rok później o 150 więcej, a w 2019 r. – blisko 1,5...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta