Trump wzniecał wojnę domową
Atak na Kongres 6 stycznia 2020 r. nie był spontaniczną akcją, ale częścią przemyślanego planu odchodzącego prezydenta.
Prace specjalnej komisji parlamentu wchodzą w decydującą fazę. W przyszłym tygodniu skończy ona cykl przesłuchań świadków, po czym przygotuje raport o tym, co się stało w dniu, w którym członkowie Izby Reprezentantów i Senatu mieli oficjalnie zatwierdzić zwycięstwo Joe Bidena.
Już teraz wyłania się jednak przerażający obraz prezydenta, który był gotowy obalić podstawy ustrojowe Ameryki, byle utrzymać się u władzy.
– To mógł być początek nowej wojny domowej – oświadczył lider skrajnie prawicowego ugrupowania Oath Keepers Jason Van Tatenhove, który w tamtym czasie popierał Trumpa.
Rada Giulianiego
Prezydent nie mógł mieć wątpliwości, że Biden wygrał uczciwie wybory. O tym przekonywali go wszyscy jego współpracownicy. I radzili po prostu uznać wynik wyborów.
Ale Trump od wielu tygodniu szykował inny plan....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta