Trener daje mi dużo niezależności
Pierwszy rozgrywający reprezentacji Polski w siatkówce Marcin Janusz o tym, jak czuje się jako następca sławnych poprzedników.
Okrzepł pan już?
Z każdym meczem czuję się pewniej. Nie chodzi jednak tylko o moje odczucia, ale o całą drużynę. Poprawę naszej gry widać było choćby w meczu z Holandią podczas Ligi Narodów. To cieszy i świadczy o tym, że drużyna się rozwija niezależnie od tego, że dużo mieszamy w składzie.
To mieszanie bardzo utrudnia życie rozgrywającemu?
Nie zastanawiam się nad tym. Pokazaliśmy, że mamy bardzo szeroki skład, i niech rywale się martwią, bo nie wiadomo, kto zostanie wystawiony na najważniejsze momenty. Trener nie boi się zmieniać zawodnika stojącego na zagrywce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta