Paczki z Chin uciekają przed VAT
Większość zakupów z azjatyckich serwisów internetowych wciąż trafia do Europy nieopodatkowana. Polscy sprzedawcy skarżą się na nieuczciwą konkurencję, a Komisja Europejska szykuje zmiany przepisów, by uszczelnić dziurawy system.
Unijny pakiet VAT wszedł w życie 1 lipca 2021 r. i miał uregulować problem z zakupami Europejczyków na platformach w Azji. Także Polaków, których już po kilka milionów miesięcznie korzysta z takich serwisów jak AliExpress czy Shopee, ale takich klientów jest znacznie więcej.
Teraz zakupy są obłożone VAT, ale dopiero powyżej kwoty 150 euro nalicza go automatycznie wraz z cłem sprzedawca i dolicza do zamówienia. Te za mniejsze kwoty powinny być opodatkowane przy dostawie, co jest fikcją.
System do zmiany
– To psucie rynku, bo podmiotów spoza UE nie obejmuje prawo, a lokalne firmy muszą podatki regulować – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. Organizacja poświęciła problemowi w ramach kampanii „Taki sam start” spotkanie administracji z biznesem. – Dodatkowo rząd chiński wspiera handel elektroniczny, by firmy podbijały europejskie rynki. Czeka nas rozwój branży, ale firmy powinny być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta