Oni zaparkują na szczytach list
„Car” Arctic Monkeys i „Lata dwudzieste” Dawida Podsiadły to dla wielu najważniejsze premiery tego roku.
„Gdy starałem się w moim domu w Los Angeles wymyślić nowe rockowe gitarowe riffy, nie szło mi wcale, wtedy założyłem moje motocyklowe kowbojki, ale to też nie pomogło” – ironizował Alex Turner, lider Arctic Monkeys, w magazynie „Mojo”. I jeśli nawet to nieprawda, ponieważ zmyślenia, złudzenia, iluzje i falsyfikaty to ulubione tematy muzyka – stworzył kolejną udaną metaforę w opowieści o sobie i kolegach, z którymi wdarł się na listy przebojów ostrym i dynamicznym gitarowym graniem. Już jednak tytułem debiutu z 2006 r. przestrzegali, że „Whatever People Say I Am, That’s What I’m Not”.
Kąpiele w szampanie
Wtedy uważano, że mogą zastąpić mistrzów gitarowego chaosu, czyli The Libertines, ale ostatecznie Alex Turner bardziej przypomina Stinga, który też zaczynał od prostego dynamicznego grania, jednak w rękawie krył asa bardziej subtelnych fascynacji, zaś na końcu okazał się Jokerem syntezy rocka, popu i jazzu.
Turner sam komponuje i pisze, nie postawił jednak na solową karierę i razem z zespołem dokonuje zaskakujących zmian kursu: najpierw na płycie „AM” (2013) i najistotniejszego z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta