Sądne dni dla obligacji. Czy rząd i RPP zareagują?
Rentowności polskich papierów skarbowych biją kolejne niechlubne rekordy. Nie służy im wyprzedaż na rynkach światowych oraz proinflacyjna polityka rządu.
Rentowności dziesięcioletnich obligacji polskiego skarbu, które jeszcze w ubiegłym tygodniu naruszyły szczyt z czerwca, znów śrubują rekordy. Nowy impuls wzrostowy dały im poniedziałkowe doniesienia „Financial Timesa” i „Rzeczpospolitej” o możliwym wstrzymaniu wypłat z unijnych funduszy wspólności, związanym ze sporem wokół praworządności. W czwartek pierwszy raz od ponad 20 lat rentowności przekraczały 8,5 proc. Obok obaw o zawieszenie wypłat funduszy wyprzedaż napędza wzrost rentowności na świecie oraz proinflacyjna polityka fiskalna i monetarna w Polsce.
– Informacje o groźbie zawieszenia wypłat funduszy trafiły na podatny grunt. Jednocześnie obserwujemy pogłębienie wyprzedaży na głównych rynkach obligacji na świecie, a w kraju nic nie wskazuje, by w dającej się przewidzieć przyszłości inflacja powróciła do celu NBP – komentuje Filip Nowicki, zarządzający funduszami towarzystwa Superfund TFI.
Złe wieści z Polski…
Jak tłumaczy specjalista, wobec zbliżania się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta